W pierwszych minutach meczu Hubert Adamczyk zdecydował się na uderzenie z dalszej odległości. Piłka na nieszczęście się podkręciła i znacznie minęła bramkę Olimpii. Niedługo potem goście wyszli na prowadzenie za sprawą stałego fragmentu gry. Po strzale futbolówka odbiła się od naszego muru, zmylając Damiana Węglarza. W dalszej części rywalizacji, to Arkowcy dominowali.  Nie przełożyło się to jednak na gola wyrównującego. W bardzo dogodnej sytuacji znalazł się w pewnym momencie Joao Oliveira. Szwajcar otrzymawszy podanie znajdował się już w polu karnym, gdzie przed sobą widział jedynie bramkarza. I to właśnie w niego trafił. Skończyło się na rożnym. Do przerwy przegrywaliśmy 0:1.

 

bdab4eb5_arka-vs-olimpia.jpg

 

Na początku drugiej połowy bliski zdobyczy bramkowej był Dawid Gojny. Nasz lewy obrońca przymierzył z ostrego kąta, ale strzał powstrzymał golkiper grudziądzkiej drużyny. Na kolejny atak ze strony Arki nie czekaliśmy długo. Tornike Gaprindashvili odegrał do Szymona Sobczaka, a ten z bliska kopnął po ziemi. Na wysokości zadania znów stanął bramkarz przeciwnika.

Po kwadransie od wznowienia pojedynku Olimpia otrzymała jedenastkę, którą pewnie zamieniła na gola nr 2. Rezultat ten zupełnie nie oddawał przebiegowi spotkania. 2 minuty później żółto-niebiescy swoją nienaganną grę udokumentowali kontaktowym trafieniem. Jego autorem został Szymon Sobczak. Wcześniej z prawego skrzydła dogrywał mu Marc Navarro. Dla Sobczaka to czwarta bramka w kończącym się okresie przygotowawczym. Nowy nabytek zapowiada się obiecująco, czekamy na ligę!  W 83. minucie Kamil Jakubczyk popisał się świetną indywidualną akcją, którą zwieńczył asystą. Gola na wagę remisu zdobył Michał Borecki. Podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego stworzyli sobie naprawdę niemało okazji. Śmiało można przyznać, że zasłużyli na zwycięstwo. Nie przyszło one głównie z powodu bramkarza Olimpii. Gość się troił, wyciągał trudne strzały takie jak m.in. Navarro z wolnego (25 metrów), czy Gaprindashviliego (zza szesnastki).

Z pewnością cieszy fakt, iż nasi potrafili się podnieść, notując comeback. Finalnie nie ulegli rywalowi z niższego szczebla. Przyjezdni nie mieli za dużo do powiedzenia, lecz koniec końców osiągnęli satysfakcjonujący dla siebie wynik. Ostatecznie w sparingach: 1 wygrana (5:2 przeciwko Linfield FC), 1 remis (dzisiejszy), oraz 2 porażki (z Viborg FF 0:2 i Randers FC 1:2). Może i ta statystyka nie napawa optymizmem, ale nie można zapominać o tym, że to sparingi. Za niespełna tydzień widzimy się wszyscy na Ejsmonda. Na legendarnej Górce kibiców czeka prezentacja zespołu Arki, a także przedstawienie nowych koszulek na najbliższą kampanię. XI Spotkanie Międzypokoleniowe rozpocznie się 19 lipca o godz. 19:29.  

 

 

Skład wyjściowy: Lenarcik - Stolc, Górecki, Marcjanik, Gojny - Staniszewski - Gaprindashvili, Ratajczyk, Adamczyk, Oliveira - Czubak.
Zestawienie na II odsłonę: Lenarcik - Navarro, Górecki, Marcjanik, Gojny - Borecki, Gaprindashvili, Jakubczyk, Vitalucci, Oliveira - Sobczak.
Bramki: 10' ?, 60' ?, 62' Sobczak, 84' Borecki